Do niedawna kojarzyła się tylko ze szkołą podstawową i niezbyt atrakcyjnymi szyldami z menu. Czarna tablica w różnych wersjach stała się użytecznym/modnym/typograficznym elementem wielu współcześnie projektowanych wnętrz. Odwiedzając blogi wnętrzarskie np. vosgesparis trudno oprzeć się wrażeniu, że farba tablicowa jest wszędzie. W zasadzie nie ma ograniczeń co do tego jak dana tablica (chociaż w zasadzie to już nie tablica a nieograniczona przestrzeń do pisania) ma wyglądać. Pełna dowolność gdzie może być zastosowana, daje duże możliwości. Dostępne są również folie o tych samych właściwościach co farba, np. do oklejania mebli.
Przy okazji farby tablicowej warto zwrócić uwagę, że wykorzystywana jest w projektach współczesnych architektów jak choćby w przypadku Medusa Group z Bytomia. Zrealizowany kilka lat temu bar cofeina, posiada całą ścianę do pisania. W przypadku kawiarni pomysł trafiony w dziesiątkę, choćby ze względu na możliwość łatwego modyfikowania codziennego menu. I na szczęście nie mamy do czynienia z nieciekawą tabliczką postawioną przy wejściu, tylko z otwartą przestrzenią nadającą charakter całemu wnętrzu. Kolejna realizacja również wykorzystująca farbę tablicową w innym celu;) to biuro GONG (dawna nazwa Click 5) w Gliwicach. Tutaj możemy pisać na korytarzu i w toaletach: biurowy szkicownik. Pomysł na pewno fajny, zwłaszcza, że GONG to agencja kreatywna, zajmująca się nowoczesną zintegrowaną komunikacją marketingową.
/ wnętrze agencji GONG (dawna Click 5) / realizacja Medusa Group
inne wnętrza
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz